środa, 2 listopada 2011

Czy skautki mogą wpływać na politykę rządu?


Sharon Scribner

Jak Wam pisałam, Girl Scouts to realna siła nacisku, która może wpływać na formułowanie polityki swojego kraju. Wypowiadają się przede wszystkim na temat edukacji i wychowania oraz zdrowia, w mniejszym stopniu, ochrony środowiska. Sharon Scribner, dyrektor ds. polityki publicznej w GSUSA reprezentuje skautki w rozmowach z administracją rządową i środowiskami opiniotwórczymi. Jej zadaniem jest informowanie i edukowanie urzędników rządowych oraz parlamentarzystów, którzy zajmują się tworzeniem prawa, w zakresie istotnych dla skautek spraw oraz lobowanie na rzecz wsparcia programów przez nie realizowanych.
Lobbing prowadzą same skautki – Sharon zabiera dziewczynki w różnym wieku na spotkania z politykami. Nikt z takim przekonaniem nie przedstawi reprezentantom swoich postulatów jak one same. I to przynosi efekty! Starają się sprawdzać, w jaki sposób są budżetowane i wydawane pieniądze przeznaczone na edukację dziewcząt. Pilnują planowania programów zdrowotnych. Ich wielkim sukcesem jest wprowadzenie skautowych rekomendacji do programu zdrowego żywienia amerykańskich dziewczynek. Zastanawiacie się, jak to się udaje? Wierzę, że jesteśmy tymi, które mogą być partnerem w tworzeniu polityk państwowych – mówi Sharon i widać, że jej przekonanie jest kluczem do sukcesu.
W Kongresie, zasiadają dwie kongresmenki zainteresowane tematem kobiet i rozmawiające dużo o skautkach i ze skautkami. Amerykański kongres, podobnie jak nasz Sejm nie jest domeną kobiet. Zaledwie 17% jego członków to kobiety. Na listach wyborczych nie ma kwot, czyli partia nie jest zobowiązana do wystawienia na swojej liście okresowej liczby kobiet. Jak mówi Sharon, niechęć ze strony kobiet do angażowania się w politykę wynika z ich przekonania, że nie mają wystarczająco dużo kompetencji by decydować, by podejmować przywództwo. Jednocześnie 70% kongresmenek to skautki. Dlatego, jak mówi Sharon, tak ważny jest żeński ruch skautowy i wsparcie, które daje dziewczętom w poczuciu ich kompetencji.
Coraz trudniej, bo nasz wizerunek nie jest najlepszy
Wszystkie dobrze wiemy, jak kuleje nasz wizerunek, jako harcerek, i jak się mu poddajemy. Amerykańskie skautki wychodzą temu naprzeciw starając się kreować, przy użyciu mediów, opinie na swój temat. Robią to w dwojaki sposób – informują i edukują kim są i co robią, oraz propagują pozytywne wzorce dla dziewczynek i młodych kobiet.
Przedstawicielki ruchu nawiązują kontakty z hollywoodzkimi producentami, namawiają do kreowania określonych wzorców dla młodych kobiet w filmach. Ich wypowiedzi są zawsze poparte wynikami badań, z których chętnie korzystają – na temat celów życiowych amerykańskich dziewcząt, szans kobiet w podejmowaniu kierowniczych stanowisk, seksizmu w mediach, możliwości edukacyjnych dziewczynek pochodzących z różnych kręgów kulturowych i wynikających z tego rekomendacji. Skautki prowadzą blogi, wprowadzając do opinii publicznej tematy związane ze zdrowiem, zwłaszcza zdrowym odżywianiem. Otyłość jest jednym z największych problemów młodych ludzi w stanach i wynika, najprościej, z trudniej dostępnych i droższych warzyw i owoców, niż junkie food, czyli śmieciowego, gotowego jedzenia z dużą ilością soli/cukru i tłuszczu.
Szukając ambasadorów swoich spraw skutki amerykańskie współpracują z dziennikarzami umieszczają w mediach materiały, artykuły i wywiady. Sharon jednak przyznaje: Niestety, w ostatnim czasie wprowadzanie do debaty publicznej tematu wychowania, zdrowia czy aspiracji dziewcząt jest trudniejsze. Przysłoniły je problemy ekonomiczne, które zajmują obecnie w mediach najwięcej miejsca.
Skautki publikują książki na swój temat, w tym poradniki i informatory, prowadzą blogi i serwisy internetowe.
Jak szukać poparcia i pieniędzy?
Czeszka Anezka opowiada, że coraz trudniej jest organizować obozy harcerskie, ze względu na coraz ostrzejsze przepisy dotyczące organizacji wypoczynku. Kilka innych dziewczyn potwierdza, że ma podobne trudności w swoim kraju. Opowiadamy, że chcemy, by prawo dotyczące skautek było trochę inne, dostosowane do specyfiki ich działania.
Sharon daje nam dość prostą receptę – szukajcie poparcia. Kreuj relacje z decydentami. Im lepsze osoby decydujące znasz (np. wśród rodziców), tym lepiej, tym bardziej osiągniesz cel i przeforsujesz prawo, na którym ci zależy. I tak robią amerykańskie skautki.
Na poziomie lokalnym - warto znaleźć radnych, którzy byli skautami i spróbować umówić się na spotkanie. Warto wcześniej jasno sformułować swoje postulaty.
Jak mówi Sharon – jeśli senator mieszka w naszej okolicy i w soboty robi zakupy w naszym sklepie, to trzeba podjeść i powiedzieć: Hej, to jest dla mnie ważne, czy może mi Pani/Pan pomóc?
Trzeba też pamiętać, że wszyscy mają dzieci. Wiele z tych dzieci to skauci. Członkostwo dzieci w ruchu to świetny sposób na budowanie koalicji i zachęcanie do współpracy. Różnica między skautingiem, a innymi organizacjami jest taka, ze to skautki mają wyrobioną markę. Stoi za nim jasna idea  - skautki wychowują odpowiedzialne obywatelki. I warto się do tego odwoływać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz